Na rynku streamingu muzyki nadal najpopularniejszą aplikacją jest Spotify, lecz inne usługi coraz mocniej zaznaczają swoją obecność porównując osiągnięcia poszczególnych spółek. Szczególnie dynamicznie rozwija się usługa Apple Music. Streaming rozwijany przez Apple różni się między innymi w aspekcie dostępności, gdyż ze Spotify można korzystać za darmo pod pewnymi ograniczeniami, między innymi zmuszającymi użytkownika wówczas do odsłuchu reklam. Z usługi Apple Music można korzystać za darmo jedynie przez ograniczony okres, który zostanie jeszcze skrócony na wybranych rynkach.
Do tej pory Apple udostępniało użytkownikom możliwość skorzystania z Apple Music przez trzy miesiące za darmo przed wykupieniem subskrypcji w jednej z udostępnianych form. Na wybranych rynkach, do których zaliczyć należy między innymi Stany Zjednoczone, Kanadę, Australię, Japonię czy Wielką Brytanię okres ten zostanie skrócony do jednego miesiąca. Apple póki co nie przewidziało zmian pod kątem cen udostępnianych subskrypcji, a nawet dodany został nowy rodzaj subskrypcji. Kosztuje on 4,99$ i w jego ramach użytkownicy otrzymują możliwość obsługi Apple Music poprzez wykorzystanie asystenta Siri. W ramach takiej subskrypcji użytkownicy mają jednak ograniczony dostęp do biblioteki Apple Music, gdyż wykupując tę subskrypcję niemożliwe jest wykorzystanie dźwięku przestrzennego czy też odtworzenia piosenki w bezstratnej jakości. Co ważne, zmianie nie uległ sześciomiesięczny okres próbny udostępniany użytkownikom po dokonaniu zakupu wybranych sprzętów Apple, takich jak AirPods czy niektóre sprzęty z serii Beats.