Ponad 20 lat temu Netflix rozpoczął swoją działalność. Początkowo firma zajmowała się wypożyczaniem filmów na kasetach VHS, a później na płytach DVD. Z biegiem czasu sytuacja finansowa przedsiębiorstwa pozwoliła na rozszerzenie działalności. Od ponad 10 lat Netflix odpowiada za streaming wideo, ale ponadto firma tworzy swoje autorskie produkcje takie jak House of Cards, i to w głównej mierze właśnie swoim własnym serialom i filmom firma zawdzięcza światową popularność. Dużym atutem Netflixa jest możliwość dopasowania opłaty w zależności od indywidualnych potrzeb, które zależą między innymi od liczby urządzeń na których będzie działał Netflix. W tej chwili firma oferuje trzy różne plany, lecz w przyszłości platforma może oferować jeszcze inny, czwarty plan, który obecnie jest w fazie testów.
Najnowsze doniesienia jakie pojawiły się w Internecie wskazują, iż Netflix rozpoczął testowanie nowego trybu wśród użytkowników w różnych krajach, włączając Indie i Malezję. Najnowszy typ subskrypcji miałby być najtańszym ze wszystkich dostępnych (3,6$, gdy najtańszy obecnie dostępny plan wyceniany jest na 7,2$ miesięcznie). W zamian za takową opłatę platforma pozwalałaby na oglądanie wideo w jakości SD na jednym mobilnym urządzeniu. Oferta najtańszego obecnie dostępnego planu jest bardzo podobna, lecz pozwala on na oglądanie filmów na dowolnym urządzeniu, które nie musi być mobilne. Netflix zdaje sobie sprawę, iż inne firmy chcą z nimi konkurować w aspekcie streamingu filmów oraz seriali, a wdrożenie nowych typów subskrypcji ma być jednym ze sposobów na wzmocnienie swojej pozycji na rynku.