Od jakiegoś czasu na terenie Unii Europejskiej wprowadzone zostały zasady mające na celu kontrolę konkurencji wśród twórców aplikacji na smartfony, aby rywalizacja pomiędzy firmami odbywała się w sposób legalny. Wśród twórców Androida wymuszone zostały przepisy dodające ekran ustawiający domyślne aplikacje do podstawowych funkcji w telefonie tuż po jego pierwszym uruchomieniu. Możliwe, że takowy ekran pojawi się również w systemie iOS. Na tę chwilę na pierwszej pozycji wśród proponowanych wyszukiwarek internetowych w Safari na nowych urządzeniach znajduje się Google. Okazuje się, że Google zapłaciło za takowe pozycjonowanie bardzo dużą kwotę i taka sytuacja nie podoba się rządowi Wielkiej Brytanii.
Oficjalnie wiadomo, że Google wydało 1,5 miliarda dolarów na promocję swojej wyszukiwarki wśród telefonów dostępnych na rynku. Mówi się, że aż 1,2 miliarda dolarów, czyli znaczna część tej kwoty trafiła do Apple, które miało w zamian zagwarantować atrakcyjne pozycjonowanie aplikacji Google. Rząd Wielkiej Brytanii bada tę sprawę i prawdopodobnie będzie chciał zmienić reguły współpracy pomiędzy Google oraz Apple w celu zapewnienia większych szans innym producentom wyszukiwarek internetowych. Jednym z rozwiązań które może zostać wprowadzone jest wcześniej wspomniany ekran wybierania domyślnych aplikacji znany z Androida.