Producenci telefonów cały czas szukają miejsc, w których najbardziej opłaca się tworzyć fabryki zajmujące się składaniem urządzeń. Do tej pory jednym z najbardziej obleganych krajów w tym aspekcie były Chiny, lecz gdy tylko pojawiły się pierwsze informacje odnośnie konfliktu na linii Chiny-Stany Zjednoczone natychmiast producenci rozpoczęli przenoszenie swoich fabryk z Chin do innych krajów aby uniknąć problemów. Na taki ruch zdecydowała się jakiś czas temu firma Sony, a teraz podobną decyzję podjęło szefostwo Samsunga.
Samsung już od jakiegoś czasu pracował nad przeniesieniem swojej produkcji z Chin do innych krajów z racji na rosnące koszty utrzymania pracowników oraz z racji na stosunkowo niewielki udział smartfonów Samsunga na rynku chińskim. Ostatecznie udało się ten plan dopiąć, gdyż jak donosi Reuters południowokoreańska firma zamknęła swoją ostatnią fabrykę w tym kraju. Ostatnia z pracujących jednostek mieściła się w Huizhou. Co jasne, mimo zamknięcia fabryk Samsung nadal będzie sprzedawać swoje telefony na rynku chińskim.