Już od kilkunastu miesięcy rząd amerykański zwracał uwagę na problem związany ze sprzętem komunikacyjnym, który zdaniem wysoko postawionych osób w rządzie USA mógł stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców kraju. Politycy obawiali się, iż telefony wyprodukowane w Chinach mogą służyć do zbierania informacji o Amerykanach i przekazywania ich chińskiemu rządowi. Aby zabezpieczyć się przed ewentualnym sabotażem bądź też szpiegostwem, rząd Stanów Zjednoczonych rozpoczął wdrażanie zmian w aspekcie wprowadzania chińskich urządzeń na rynek.

Kilka godzin temu Donald Trump oficjalnie ogłosił podpisanie dokumentu, które w założeniu ma zakazać amerykańskim firmom korzystania z urządzeń wyprodukowanych przez firmy, które potencjalnie mogą zagrozić bezpieczeństwu obywateli. Oficjalnie w dokumencie nie padają nazwy żadnych firm, lecz bazując na przeszłości możemy domniemywać, iż chodzi między innymi o firmę Huawei. Chińska firma błyskawicznie odpowiedziała na zarzuty dotyczące ewentualnego szpiegostwa z jej strony. Liang Hua, dyrektor generalny Huawei wyraził gotowość w sprawie podpisania ewentualnego dokumentu wykluczającego szpiegostwo.

źródło