Od momentu gdy Huawei miało problem z uzyskaniem pozwolenia na korzystanie z usług Google wynikający z zakazów nałożonych na producenta ze strony rządu Stanów Zjednoczonych, chiński przedsiębiorca rozpoczął rozwijanie swojej konkurencji dla usług Google stworzonych dla smartfonów. System stworzony przez Huawei nosi nazwę Huawei Mobile Services i ma on być zabezpieczeniem dla Huawei w razie gdyby współpraca z Google ponownie została utrudniona, lecz bardzo trudno jest namówić twórców aplikacji aby nawiązali oni współpracę z Huawei. Dlatego właśnie chiński producent chce przynajmniej początkowo zaoferować twórcom aplikacji korzystne warunki dotyczące podziału zysków finansowych.

Huawei oferuje twórcom aplikacji korzystne proporcje podziału z zysków. W trakcie pierwszego roku po dodaniu aplikacji do AppGallery (czyli sklepu z aplikacjami autorstwa Huawei) Huawei chce pobierać 15% prowizji z dochodów dotyczących gier, a pozostałe aplikacje nie zostaną przez ten czas obciążone jakąkolwiek prowizją. Podczas drugiego roku Huawei zgodnie z planem chce pobierać prowizję w wysokości 10% z dochodów z aplikacji przeznaczonych do edukacji, a 15% z pozostałych aplikacji. W późniejszych latach prowizja ta ma odpowiednio wynosić 20% przychodów w przypadku aplikacji przeznaczonych do edukacji oraz 30% w przypadku pozostałych aplikacji. Dla porównania, zarówno Apple jak i Google pobierają 30% z przychodów dotyczących wszystkich aplikacji, niezależnie od ich przeznaczenia. Obniżając prowizje na początkowe lata działalności producentów Huawei chce zachęcić ich do współpracy, lecz nie wiadomo jak ta propozycja przełoży się na realne zainteresowanie programistów.

źródło