Funkcja odblokowywania telefonu twarzą staje się powoli standardem w telefonach. Funkcję próbowano wdrożyć do smartfonów już kilka lat temu, lecz opracowana wówczas forma skanowania twarzy w 2D nie była wystarczająco bezpieczna. Przełom nastąpił po premierze iPhone X, gdzie FaceID pozwalało na pierwsze na świecie zeskanowanie swojej twarzy w 3D w celu odblokowania urządzenia. Rozwiązanie to powoli staje się bardziej popularne nawet od czytnika linii papilarnych, więc większość firm stara się naśladować Apple w tym temacie. Nie wszystkim jednak to wychodzi, a dowodem może być nowy telefon firmy Huawei, który ma pewne problemy z zabezpieczeniem telefonu podczas odblokowywania.

Huawei Mate 20 Pro, który został zaprezentowany kilka dni temu na papierze wygląda na bardzo solidne urządzenie. Paru dziennikarzy z Niemiec mimo tego znalazło w nim pewną lukę związaną z odblokowaniem urządzenia dzięki naszej twarzy. Po wprowadzeniu twarzy jednego z dziennikarzy zdecydowano się na próbę odblokowania telefonu przez inną osobę, która miała podobną brodę oraz włosy. Okazało się, iż wystarczyło to do odblokowania telefonu, mimo że do systemu wprowadzono tylko jedną zeskanowaną twarz. Miejmy nadzieję, iż nie jest to błąd sprzętu, a jedynie oprogramowania i będzie możliwość naprawienia tego błędu przez Huawei już w pierwszych aktualizacjach systemu.

źródło